Najlepszy pływak II RP. Metą był Katyń, a nie Monte Carlo

„Jak się dowiadujemy, Kazimierz Bocheński, jeden z najlepszych pływaków polskich, o którym rozeszła się pogłoska, iż zginął w 1939 r., żyje i przebywa obecnie w Monte Carlo” – ogłaszał „Kurier Sportowy” 16 lipca 1945 roku. Cztery miesiące później na tych samych łamach pisano: „Co się teraz z nim dzieje – nie wiadomo. Był tym, który przyczynił się do wychowania całej plejady młodych pływaków polskich, wpatrzonych w jego osiągnięcia”. Tymi, którym „wiadomo” było wszystko o losach najwybitniejszego polskiego pływaka, 17-krotnego mistrza Polski, były sowieckie władze. Dziś wiemy, że został on zamordowany w zbrodni katyńskiej. Nie znamy wciąż miejsca jego śmierci ani spoczynku jego szczątków.
Niezwykły triumf młodego Polaka. Kazimierz Bocheński – as światowego pływactwa na ustach całej sportowej Europy” – taki tytuł wielkimi literami wybijał „Nowy Kurier” z 22 lipca 1930 roku. Wynik Bocheńskiego na dystansie 100 m stylem dowolnym (1:00,4 min) miał przetrwać jako rekord Polski aż do lat… 50.
20-latek stawia dyplomację na nogi
„Kurier Zachodni” tak pisał o tym samym wydarzeniu: „20-letni Kazimierz Bocheński, członek AZS-u warszawskiego, studiujący od dwu lat architekturę na Politechnice Gandawskiej, jest obok Walasiewiczówny, Konopackiej, Jędrzejowskiej, Petkiewicza i Kusocińskiego największym talentem sportu polskiego. Czas, który Polak osiągnął wczoraj na 100 mtr. – 1 min. 0.4 sek. jest wynikiem znakomitym, stawiającym



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Starzenie się społeczeństwa europejskiego, niski przyrost naturalny oraz problemy osób starszych i tego, jak zapewnić im dobrą starość, są poważnymi wyzwaniami, z którymi musi zmierzyć się...
Pamięć wileńskich rojstów
Powieść „Rojsty” Tadeusza Konwickiego jest jedną z najbardziej obrzydliwych książek w polskiej literaturze, która w sposób niezwykle zafałszowany przedstawia tragiczny fragment polskiej historii...Trumpa gra w szachy z Persami
Rozbrojenie programu atomowego Iranu to jeden z priorytetów Donalda Trumpa. Prezydent USA zarządził politykę „maksymalnej presji”, aby osłabić reżim ajatollahów gospodarczo i zmusić do ustępstw. Nie...Liberalny koniec historii
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym...Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ...