Orzeł, Lew i Krzyż. Profesora Roszkowskiego opowieść o Trójmorzu

Czasem wojny, ostre konflikty wymuszają szybsze i dynamiczniejsze poszukiwanie takich inicjatyw polityczno-strategicznych, które budują wspólne bezpieczeństwo. Myśli o Trójmorzu czy też Międzymorzu, jako o inicjatywie międzypaństwowego bezpieczeństwa gospodarczego czy militarnego, nie są nowe – wystarczy wspomnieć idee geopolityczne marszałka Piłsudskiego. By móc jednak owe idee wdrożyć w czyn, trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na ważne pytania dotyczące tożsamości państw i ich korzeni cywilizacyjnych, które taką wspólną przestrzeń mogą tworzyć i tworzą. Dlatego książka prof. Wojciecha Roszkowskiego „Orzeł, Lew i Krzyż. Historia i kultura krajów Trójmorza” trafia w dobry czas – tworzy bowiem pole do pogłębiania świadomości, budowania wiedzy o nas samych i naszych sąsiadach.
Geografia. Rzut oka na mapę to jeden z klasycznych, najdawniejszych sposobów opowiadania o dziejach. Nie bez kozery. Żeby zrozumieć historię starożytnego Sumeru, musimy mieć przed oczami mapę. Podobnie rzecz ma się z antyczną Grecją, Rzymem, średniowiecznym państwem Karolingów czy międzykontynentalnym imperium brytyjskim. Dzieje Mezopotamii są w jakiejś mierze wpisane w bieg rzek Eufratu i Tygrysu. Zasięg rzymskich terytoriów w Europie wyznaczał limes – granica, która z naturalnych powodów przebiegała w wielu miejscach tam, gdzie znajdował się nurt rzeki Dunaj.
Środek EuropyGeografia stanowi więc punkt wyjścia do opowiadania o krajach Trójmorza (Międzymorza) – z



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Arndt Freytag von Loringhoven, były kontrowersyjny ambasador RFN w Polsce, w artykule opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przekonuje o potrzebie trwałego rozmieszczenia w naszym...
Czy żyjemy już w kraju „nowoczesnym”?
„Jeśli chcesz uczynić z ludzi niewolników, wmów im, że ich prywatne sprawy są sprawami społecznymi”. Ta maksyma jest wprowadzana z żelazną konsekwencją w życie przez znaczną część krytyków władzy we...Najwybitniejszy polski sportowiec zamordowany przez Rosjan
Zdzisław Kawecki, polski jeździec na wspaniałym koniu Bambino, zdobył w czasie igrzysk w Berlinie w 1936 roku srebrny medal w drużynie. Po złoto sięgnęli faworyci Adolfa Hitlera, a to za sprawą...Od Sybiru po Indie. Polskie dzieci wojny
Roman Gutowski miał zaledwie pięć lat, gdy 10 lutego 1940 roku wraz z całą rodziną został przez sowieckiego okupanta wtrącony do bydlęcego wagonu i wywieziony na Syberię. Była to pierwsza wielka...W jądrze ciemności. Niemiecki biznes a III Rzesza
Znamy te marki, ich produkty są popularne, prestiżowe; korzystają z nich dzieci i dorośli. Kojarzymy je z komfortem, wysoką jakością, zaspokajaniem codziennych potrzeb. To niemieckie marki. Zbrukane...Mesjasz z Księżyca, aniołowie z Marsa
Kilka miesięcy temu świat obiegła informacja o Amerykaninie, który powołał do życia kościół czczący sztuczną inteligencję. Abstrahując od stanu umysłu samozwańczego proroka, warto odnotować, że w...