Rewolucja już trwa. Uniwersytety są jej rozsadnikiem
Kadra profesorska i część studentów już płyną z nową falą. Bardziej umiarkowani zaś siedzą cicho i nie chcą się wychylać, co samo w sobie zabija idee uniwersytetu – z prof. Ryszardem Legutką rozmawia Grzegorz Wszołek.
Czy rewolucja kulturowa, która się obecnie toczy w europejskim i amerykańskim społeczeństwie, dotyczy tylko rywalizacji między wartościami prawicy i lewicy? Czy może ma jakieś inne konotacje, których nie da się zaszufladkować?
Trwa obecnie spór między zwolennikami rewolucji a tymi, którzy optują za ciągłością kultury europejskiej, ciągłością jako pewną zasadą cywilizacyjną. Lewica od zawsze miała skłonność do gwałtownego przyspieszania procesów i oddawania się wielkiej inżynierii społecznej, by jak najszybciej stworzyć nowego człowieka i nowy porządek. Dlatego buntowała się zawsze wobec porządku naturalnego i negowała go. Rewolucja francuska, bolszewizm, komunizm, liberalizm – to wszystko było tworzeniem czegoś od początku, a jednocześnie pogardą i deprecjonowaniem starych zasad. Obecny impet rewolucyjny obrócił się przeciw naturze człowieka.
Co to oznacza?
Twierdzi się, że nie ma czegoś takiego jak natura ludzka. Karol Marks również podsuwał takie tezy, z których czerpali bolszewicy po rewolucji, ale nie kwestionowali na przykład płci, podziału na mężczyzn i kobiety. Domagali się rewolucji seksualnej, a nawet ją zrobili, lecz po kilku latach Stalin z tego zrezygnował.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...