Wyobraźnia, głupcy!
Jednym z największych nieszczęść w polityce jest brak wyobraźni. Chociaż może być jeszcze coś gorszego. Na przykład praktyka oceniania przeciwnika na własny obraz i podobieństwo. Przypomina to szalony pomysł, by antylopa widziała w lwie tylko trochę większą, lecz w zasadzie równie trawożerną antylopę.
Specjalistą od podobnych historycznych urojeń są Stany Zjednoczone, które zasłużenie szczycą się amerykańską demokracją, będącą na pewno jedenym z wielkich osiągnięć ludzkości, nie biorą jednak pod uwagę, że owa demokracja aplikowana w innych kręgach kulturowych takim panaceum na wszystko już nie jest. Świat jest bardzo różny, toteż nawet te same słowa i pojęcia w innych miejscach mogą oznaczać co innego. Pamiętamy, jakie złudzenia żywiono do wujka Joe (Stalina), sądząc, że udzielona mu pomoc, braterstwo broni i możliwość obopólnej współpracy zmieni drapieżnego niedźwiedzia w pluszowego niedźwiadka. Jakimże bolesnym rozczarowaniem dla wolnego świata okazała się „arabska wiosna” (2010–2012). Wydawało się, że kiedy kraje Bliskiego Wschodu wyzwolą się z jarzma starych dyktatorów i wejdą na drogę demokracji, zaowocuje to pokojem, wolnością, dobrobytem i miłością do Zachodu na czele z Ameryką. Nastąpiło coś dokładnie odwrotnego – kraje pozostawione same sobie, podobnie jak kiedyś w Algierii, wybrały ochoczo najbardziej skrajny wariat islamu i o ile z Saddamem, Kaddafim czy Mubarakiem szło się dogadać, ich następcy okazali się do tego niezdolni. Błąd
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...