Orwell i inni. Skąd wziął się „Rok 1984”
George Orwell intrygował jako fenomenalny eseista, wnikliwy reportażysta, piewca starej dobrej Anglii, krytyk brytyjskiego imperializmu. A przy tym – rzecz jasna – zaprzysięgły wróg niemieckiego narodowego socjalizmu i antagonista stalinowskich poputczików. Trudno byłoby jednak tracić z oczu dystopijny „Rok 1984”.
Jestem wielkim zwolennikiem tego, by George’a Orwella nie czytać wyłącznie przez pryzmat „Folwarku zwierzęcego” i „Roku 1984”. Dlatego jedną z poprzednich recenzji dla „Nowego Państwa” poświęciłem „Różom Orwella” zdecydowanie lewicowej pisarki Rebekki Solnit. Eric Arthur Blair intrygował nie tylko jako autor tych dwóch książek, lecz także jako fenomenalny eseista, wnikliwy reportażysta, piewca starej dobrej Anglii, krytyk brytyjskiego imperializmu. A przy tym – rzecz jasna – zaprzysięgły wróg niemieckiego narodowego socjalizmu i antagonista stalinowskich poputczików. Trudno byłoby jednak tracić z oczu dystopijny, wnikliwy, ponury „Rok 1984”, którego odbiór w Polsce sprowadza się niekiedy do dobrze znanego, trafnego, lecz i trywialnego powiedzonka, że coś jest „jak u Orwella”.
„Ministerstwo prawdy. Biografia »Roku«” Doriana Lynskey oryginalnie ukazała się w 2019 roku (po polsku w 2021), ale „Dziennik lektur” daje pewną swobodę. Patrząc szerzej, pogoń za nowościami stała się jedną z plag współczesnej kultury i zdystansowanego, refleksyjnego myślenia. W efekcie czytelnicy coraz częściej nie znają kanonu, a ich myślenie i estetykę
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...