Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Stary sojusz Moskwy z palestyńskim terroryzmem

Dodano: 05/11/2023 - Numer 207 (11/2023)
FOT. YAHYA ARHAB/PAP/EPA
FOT. YAHYA ARHAB/PAP/EPA

Bliski Wschód był dla Moskwy jednym z najważniejszych frontów zimnej wojny właściwie od samego jej początku. Sojusz Państwa Żydowskiego z USA sprawił w sposób oczywisty, że Związek Sowiecki generalnie zaczął popierać kraje arabskie. Kolejne otwarte zbrojne konflikty wygrywane przez Izrael sprawiły, że Moskwa zaczęła szukać innych sposobów osłabienia Izraela, wpływów zachodnich i destabilizowania Bliskiego Wschodu.

Za twórcę strategii sięgnięcia po terroryzm uznać można Jurija Andropowa, szefa KGB w latach 1967–1982. Bardzo dużo informacji na temat roli KGB i innych służb bloku wschodniego w powstaniu i radykalizacji palestyńskich organizacji mówią dokumenty ujawnione w tzw. Archiwum Mitrochina oraz relacje zbiegłego na Zachód szefa rumuńskiego wywiadu Iona Mihaia Pacepy.

OWP i Arafat

Pod koniec 1966 roku, na Kubie, pod nadzorem sowieckim, powstało kilka obozów szkoleniowych dla „partyzantów” z Trzeciego Świata. Wśród pierwszych byli Palestyńczycy. To oni mieli potem znaleźć się w kadrach dowódczych różnych terrorystycznych organizacji. Największą i najważniejszą była Organizacja Wyzwolenia Palestyny, która działała od 1964 roku. Pierwsza Rada OWP, złożona z 422 Palestyńczyków starannie dobranych przez KGB, przyjęła napisany w Moskwie projekt Palestyńskiej Karty Narodowej, a pierwszym szefem organizacji został agent wpływu Ahmad Shukairy. Trzy lata później doszło do tzw. wojny sześciodniowej. Izrael rozniósł armie Egiptu i Syrii, uzbrojone

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze