Białoruś jest narzędziem Kremla
Propagatorzy mrzonek o niezależności satrapy z Mińska od władz Federacji Rosyjskiej i konieczności pielęgnowania owego autonomizmu mogą udać się na emeryturę. Jeśli działali w dobrej wierze, kierowani wyłącznie naiwnością, sami powinni zweryfikować swoje twierdzenia i wyciągnąć z nich wnioski.
Dziś już nikt nie może mieć wątpliwości, że białoruski reżim jest utrzymywany przez Kreml i żadnej niezależności nie ma. Porwanie samolotu lecącego do Wilna, zmuszenie go do zawrócenia i lądowania awaryjnego, a potem postoju i poddania się działaniom służb białoruskich lub wręcz rosyjskich – świadczy o tym, iż Białoruś w polityce Władimira Putina jest narzędziem służącym do destabilizowania sytuacji w naszej części Europy. Ale również testowania NATO. W tym sensie Mińsk stał się więc takim Donbasem czy Krymem. Formalnie jest oddzielnym państwem, co zresztą czyni z niego narzędzie jeszcze korzystniejsze. Dzięki temu Ławrow czy jego rzeczniczka mogą twierdzić, iż Białoruś sama podejmuje działania, i umywać ręce od jej zaczepnych i agresywnych akcji. Dla Polski działania wobec samolotu Ryan- aira powinny być czytelnym sygnałem, iż nasza granica wschodnia w dużej mierze jest dziś narażona na prowokacje. Nie można wykluczyć także działania białorusko-rosyjskich służb na terenie Rzeczypospolitej wobec przedstawicieli białoruskiej opozycji ani nasilenia prowokacyjnych akcji wobec przedstawicieli polskiej mniejszości na Białorusi. Dlatego zamiast infantylnie puszyć
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...