Pieśń podróży
Trudno o bardziej symboliczne wydarzenie muzyczne 2020 roku. Nick Cave bez publiczności i towarzyszących mu muzyków, w pustej sali londyńskiego Alexandra Palace zarejestrował jeden z najpiękniejszych koncertów ostatnich miesięcy.
Mamy czego żałować. Europejska trasa koncertowa Nicka Cave’a z zespołem The Bad Seeds była jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń minionego roku. Tymczasem okazuje się, że zespół odwołał również koncerty przeniesione wcześniej na rok 2021, w tym jedyny w Polsce występ w Gliwicach. Na pocieszenie otrzymujemy album niezwykły, zapis koncertu z londyńskiego Alexandra Palace, który odbył się 19 czerwca, w środku szalejącej pandemii. Na scenie Nick Cave solo przy fortepianie, bez towarzystwa muzyków i bez… publiczności. Sam muzyk wspomina ów dzień tak: „Otoczeni przez funkcjonariuszy Covid z taśmami mierniczymi i termometrami, zamaskowanych gafferów i operatorów kamer, nerwowo wyglądających techników i wiadra żelu do rąk, stworzyliśmy coś bardzo dziwnego i bardzo pięknego, co przemawiało w tym niepewnym czasie”. Obraz pustej sali, który zarejestrowały kamery, z pewnością zapamiętamy na długo.
Znaczna część utworów to kompozycje z nagranej w 1997 roku płyty „The Boatman’s Call”. Wybór wydaje się naturalny, gdyż te minimalistyczne aranżacje idealnie wpisują się w nastrój koncertu. Stąd pochodzi również jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenek Cave’a „Into my Arms”, przepiękna miłosna ballada „(Are You) the One
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...