Pożegnanie z „Suburrą” i powrót prokuratora
Jesienią na Netfliksie pojawiły się dwie, bardzo przeze mnie oczekiwane, kontynuacje seriali, zupełnie inaczej dotykających problematyki przestępczości, ale ze wspólnym mianownikiem – silnym wątkiem korupcji. Na oba warto było czekać. To, na co czekałem, to trzeci sezon opowiadającej o rzymskiej mafii „Suburry”, pierwszej włoskiej produkcji tej platformy streamingowej, i druga seria „Strangera”, koreańskiego dramatu o pozbawionym wielu ludzkich emocji bezkompromisowym prokuratorze. Mafijne porachunki „Suburra” to opowieść, która w oczywisty sposób budziła od początku skojarzenia z bardziej znaną „Gomorrą”. „Gomorra” to tytuł głośniej książki reportażysty Roberto Saviano. Saviano realia działania neapolitańskiej mafii opisał tak wiernie, że ściągnął na siebie groźną uwagę jej bossów. Tematu jednak nie porzucił. Na podstawie książki powstał jeszcze bardziej znany film, który po latach wrócił w formie serialu, opowiedzianego już według wszelkich prawideł gatunku. Za pierwsze odcinki odpowiadał zresztą mistrz włoskiego kryminału, Stefano Sollima. „Gomorra” w wydaniu serialowym doczekała się jak dotąd czterech sezonów, które jednak, choć nie spadły poniżej pewnego poziomu, zaczęły w pewnym momencie wytracać tempo i lekko nużyć powtarzalnością niektórych historii. „Gomorra” w wersji książkowej i filmowej opowiadała o opanowanej przez mafię branży tekstylnej, serial natomiast skupił się na opowieści o międzypokoleniowej i międzyklanowej walce o
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...