UE wobec pandemii COVID-19
Pandemia koronawirusa jest trzecim z rzędu kryzysem, z którym od 2008 roku musi borykać się Unia Europejska. Nakładając się na skutki poprzednich dwóch (zadłużeniowego w strefie euro i imigracyjnego) silnie wpływa na sytuację gospodarczą, społeczną i polityczną w UE, grożąc jej stabilności. Wyzwanie to, w swej naturze – medyczne, w istocie jednak, z uwagi na charakter UE, stanowi dla niej przede wszystkim problem gospodarczy, polityczny i wizerunkowy. Epidemia uderzyła w Europę 25 stycznia 2020 roku, kiedy to w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odnotowano pierwsze trzy przypadki infekcji COVID-19 na naszym kontynencie. Ilość zakażeń narastała odtąd lawinowo i w efekcie 13 marca WHO uznała Europę za epicentrum pandemii. Tempo i skala rozwoju infekcji COVID-19 były zróżnicowane w zależności od kraju. Pandemia dotknęła jednak wszystkie państwa członkowskie UE. Fakt ten w istotny sposób różni obecny kryzys od dwóch poprzednich. Podobieństwo zaś polega na tym, że pierwsza fala epidemii (o drugiej zbyt wcześnie wyrokować) dotknęła najmocniej – podobnie jak dwa poprzednie kryzysy – południową flankę UE. Wybuch pandemii zaskoczył Unię i na początku Bruksela w istocie na nią nie zareagowała. Związane z przeciwdziałaniem pandemii zamrożenie gospodarek wprowadzane było w sposób nieskoordynowany przez każde państwo członkowskie UE osobno – w różnej skali i tempie. Sanitarno-medyczny sens tych posunięć nie niwelował jednak ich ubocznych skutków –
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...