W pętli „Dark”
Trzeci sezon głośnego niemieckiego „Dark” wywołał sprzeczne emocje wśród recenzentów i komentatorów. Jedni entuzjastycznie okrzyknęli niemiecką produkcję najlepszym serialem ostatnich lat. Inni trochę się na twórców obrazili, wyłapując powtórzenia, przekombinowanie i brak odpowiedzi na wiele pytań, które finałowe odcinki powinny przynieść. Paradoksalnie, rację mają obie strony. Wiele elementów serialu sprawia, że możemy nazwać go arcydziełem. Choć jednak trzeci sezon jest dla fanów pozycją obowiązkową, która nie schodzi poniżej pewnego poziomu, niektóre rozwiązania sprawiają, że widz, zwłaszcza mający już ostro rozbudzony po 18 odcinkach apetyt, może poczuć się lekko rozczarowany. Może, ale przecież nie musi, bo, jak już wspomniałem, zdania są tu podzielone. Zastanówmy się, czemu na pozór sprzeczne oceny są w tym przypadku uprawnione. Co więcej, w pewnym sensie wpisują się w logikę serialu, w którym istnieją dwa światy i dwie główne wersje historii, rozdzielające się na mnóstwo mniejszych wariantów.Skok na głęboką wodę Kiedy pierwsi recenzenci dostali od Netfliksa możliwość obejrzenia trzeciego sezonu „Dark” na kilka dni przed oficjalną premierą, większość z nich popadła w entuzjazm. Równocześnie jednak niemal wszyscy ostrzegali fanów, którzy poczekać musieli kilka dni dłużej, że do nowych odcinków, poza telewizorem lub komputerem, potrzebować będą również kartki i długopisu. Nie ma w tym cienia przesady. Już poprzednie sezony wymagały
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...