Czym jest… troska
Słowo „troska” w języku polskim oznaczać może „stan psychiczny wywołany jakąś trudną sytuacją lub myśleniem o tym, że może się nam lub komuś stać coś złego” bądź „osobę, sytuację lub rzecz, która jest przyczyną tego stanu” albo „dbanie o coś lub kogoś w taki sposób, że poświęca się temu dużo czasu i uwagi lub otacza opieką”. Może więc mieć charakter przedmiotowy i znaczyć tyle, co „smutek”, „zmartwienie” czy „niepokój”, albo czynnościowy i określać działania mające na celu eliminację trosk w znaczeniu przedmiotowym – obecność czyjejś niedoli, ale też pragnienie zaopiekowania się kimś, kto owej niedoli doświadcza. „Troszczenie się”, czyli troska w wymiarze czynnościowym, staje się wtedy czymś zgoła odmiennym od zamartwiania się.
Zamartwianie się nigdy nie odbywa się w teraźniejszości, ale jest wyobrażeniem przyszłości w oparciu o jakiś fakt z przeszłości lub tylko tego faktu interpretację. Troska jest otwarciem na drugą osobę, zainteresowaniem się nią i skupieniem uwagi na niej. Zamartwiając się (słowo „martwić” jeszcze w XV wieku znaczyło przecież tyle, co być martwym, uśmiercać czy zabijać) oddalamy się, odcinamy od siebie czy drugiego człowieka, w troszczeniu się jest zaś coś żywego, ożywiającego dla nas i dla drugiego. Zamartwianie się karmi się lękiem, a troska – miłością. Troszczyć się prawdziwie może tylko ten, kto kocha.
Pod pojęciem troski rozumiemy emocjonalny stan zainteresowania czymś, co dla człowieka jest ważne, co go
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...