Niewolnicza mentalność – istota rosyjskiego imperializmu
Dla swojego poczucia przynależności do potęgi, której boi się cały świat, przeciętny Rosjanin jest w stanie poświęcić bardzo dużo.
Zamordowana w 2006 roku w Moskwie pisarka Anna Politkowska była autorką wielu reportaży przedstawiających kwintesencję postsowieckich rosyjskich realiów. Jedna z autentycznych historii utrwalonych przez Politkowską opowiada o rosyjskim staruszku – weteranie tego, co stalinowska propaganda nazywała wielką wojną ojczyźnianą. Mieszkał on w starym drewnianym domku, a w związku z tym, że zima była wyjątkowo ciężka i długa, w pewnym momencie nie miał już nawet kopiejki na choćby kilogram opału czy cokolwiek do zjedzenia. Wszystko wskazywało na to, że w ostatnich dniach życia głodował. Kiedy znaleziono jego zwłoki, ubrane w mundur z rzędem orderów, okazało się, że na uśmiechniętej twarzy zmarłego malował się jednak wyraz błogości przemieszanej z wielkim wzruszeniem. Można się więc było domyślać, że na przekór wszystkiemu staruszek umarł z poczuciem szczęścia. Wyjaśnieniem zagadki okazał się list, który zmarły trzymał w zamarzniętych dłoniach. Był to standardowy, lecz adresowany imiennie list z faksymile Władimira Putina, jakie jedno z kremlowskich biur wysyła do każdego wojennego weterana w jego 90. (a także 100., co się oczywiście zdarza rzadko) urodziny. Wyrażonym w tym maszynowo drukowanym, pakowanym i wysyłanym liście życzeniom dla jubilata towarzyszyły słowa o wojnie, w której uczestniczył, jako największym zwycięstwie w
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...