Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Seminarzystka dziekana Zdzicha

Dodano: 23/03/2006 - 1/2006 NGP
Poprzednie miesięczniki
Asesorze, nie podskakuj, tylko słuchaj starszych kolegów z solidnym peerelowskim doświadczeniem! – taki sygnał dał w lutym młodym krnąbrnym prokuratorom Sąd Najwyższy. Sprawa dotyczyła asesor Katarzyny Burzyńskiej, bezprawnie zwolnionej przez Wojciecha Ogińskiego, szefa prokuratury Wrocław-Śródmieście. Burzyńska zasłynęła m. in. z tego, że nie chciała wraz z całym prokuratorskim sztabem bronić prokuratora stanu wojennego Andrzeja Kaucza (prywatnie kumpla polityków SLD oraz Władysława Frasyniuka). Że zwolnienie Burzyńskiej było bezprawne, orzekł wcześniej wrocławski Sąd Okręgowy, który przyznał jej odszkodowanie. Asesor Burzyńska wniosła jednak kasację, bo ważniejszy od odszkodowania był dla niej powrót do pracy. Tymczasem Sąd Najwyższy przyjął wykładnię, że nawet bezprawnie zwolnionego asesora do pracy się nie przywraca, jeśli był zatrudniony na czas określony. Taka interpretacja prawa przyjęta przez Sąd Najwyższy powoduje, że sądy będą musiały teraz stosować przepis, który jest z gruntu szkodliwy, antypaństwowy i umacniający wpływy skorumpowanej prokuratorskiej sitwy. Przepis ów należy zmienić natychmiast, od wczoraj. Konieczne jest wprowadzenie czytelnych i obiektywnych kryteriów awansu asesorów. Poddajemy to pod rozwagę ministra Ziobry. W swoich odważnych wystąpieniach ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski poruszy ł temat tabu, jakim jest bez wątpienia lustracja w Kościele. Ksiądz Tadeusz (nie mylić z ojcem Tadeuszem) opowiedział m. in. o tym, jak autor pracy doktorskiej o
     
28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze