Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

UPADEK LIBERALNYCH MITÓW

Dodano: 23/02/2011 - Numer 2 (60)/2011
Moda na rozdzieranie szat Toteż w salonie zaczęto lansować modę na rozdzieranie szat. „Tusku, już ci nie wierzę” – wyznaje redaktor „Playboya”, udanie debiutujący w roli autorytetu moralnego. Nagle, na portal Onet zaczynają przeciekać informacje o skandalicznych wypowiedziach posłów PO! Na przykład posłanki Muchy, że staruszków nie ma sensu leczyć. Ciekawe, że wcześniej takie wypowiedzi jakoś do Onetu nie przeciekały. Także tygodniki liberalne mają nowy leitmotiv: walki wewnętrzne w Platformie, homeryckie boje Tuska ze Schetyną. Wyraźnie więc uznano, że może pora już poprzestawiać marionetki w politycznym teatrzyku. Sklecić jakąś nową „konstruktywną” opozycję, z nowym liderem na czele i w wyborach zgarnąć głosy niezadowolonych z rządów Tuska. „Niestety, towarzysze – wicie, rozumicie – znowu mamy kryzys i znowu trzeba zmienić wiele, żeby wszystko pozostało po staremu”. Próba opanowania sytuacji kryzysowej tą starą metodą w roku 2011 może się jednak nie udać. Kryzys tym razem nie dotyka bowiem tylko rzeszy niezadowolonych stoczniowców czy rolników z Polski B. Zaczyna docierać także do świata dotychczasowych beneficjentów reform. Zrywające się przewody trakcji elektrycznej spadają na pociągi Intercity, którymi nie podróżują na ogół zmarginalizowani biedacy, tylko młodzi, wykształceni mieszkańcy wielkich miast. Liberalny rząd kłóci się o to, jak się wycofać z liberalnej reformy ubezpieczeń społecznych i dla wypełnienia dziury w kasie chce odebrać część pieniędzy
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze